poniedziałek, 6 kwietnia 2009

Blondynka leci do Budapesztu

ale usiadła w klasie biznes i podchodzi pilot i mówi:Proszę się przesiąść to klasa biznes.

A blondynka na to: Ale ja lecę do Budapesztu.

Podchodzi stewardesa: Proszę sie przesiąść to klasa biznes.

Ale ja lecę do Budapesztu
Podchodzi główny pilot i szepce blondynce coś do ucha a blondynka grzecznie się przesiada.

Wszyscy się pytają co on powiedział a pilot na to: Powiedziałem że klasa biznes nie lecie do Budapesztu.

Brak komentarzy: